Sala porodowa
Jazda do szpitala była zamazana światłami drogowymi i hałasem miasta. Sean trzymał Maggie za rękę, ściskając ją pocieszająco, gdy poruszał się po mieście wczesnym rankiem. Po przybyciu na miejsce personel szpitala szybko wprowadził ich na oddział położniczy. Sala porodowa była sterylna i pachniała środkami antyseptycznymi, co stanowiło wyraźny kontrast z życiem, które miało się w niej rozwinąć.
Page 15 of 40