Na boki
Maggie była uosobieniem siły. Pomimo nieznośnego bólu, w jakim się znajdowała, nie poddawała się, a jej determinacja była niezachwiana. Personel szpitala krzątał się wokół, monitorując bicie serca dzieci, sprawdzając funkcje życiowe Maggie i upewniając się, że wszystko jest w porządku przed zbliżającymi się narodzinami. Nie obyło się jednak bez chwil napięcia. Podczas początkowych etapów porodu jedno z dzieci znajdowało się w pozycji bocznej.
Page 16 of 40