Spotkanie
Tłum na zewnątrz ogrodzenia rósł, a ich głosy zlewały się w kakofoniczne błaganie, by Matthew porzucił swoje daremne wysiłki. Ale ich wołania nie docierały do Matthew. Matthew nie mógł oderwać wzroku od Nii, która wciąż patrzyła na niego lodowatym, obojętnym spojrzeniem. Podszedł bliżej, strużka potu spłynęła mu po czole, a serce waliło głośniej z każdym krokiem.
Page 26 of 40