Projekt specjalny
Żadnych śladów potyczki, żadnych tropów prowadzących do jej miejsca pobytu. Ostatecznie Mathew nie miał innego wyboru, jak tylko wziąć lwiątko pod swoją opiekę i zostać jej opiekunem na dzikiej sawannie. Nazwał ją Nia, symbolem celu, a ona szybko stała się jego celem, jego specjalnym projektem. W miarę jak dni łączyły się w tygodnie, ich więź pogłębiała się.
Page 6 of 40