Nie ma czasu do stracenia
Pomoc była w drodze, ale Harold nie mógł znieść pozostawienia tej osoby samej sobie. Jeśli to była osoba poza kursem. “Skąd w ogóle dochodził ten głos?! Jak mogę się zbliżyć?!” Harold powiedział do siebie. Przeskanował pomieszczenie, omiatając latarką rozpadającą się maszynerię i ciemne zakamarki. Wyglądało to jak system korytarzy z horroru…
Page 19 of 41