Koniec drogi
Annie położyła ręce na biodrach, próbując złapać ostatni duży oddech przed wyruszeniem w dalszą drogę. Szczekanie nie ustawało i Annie była w stanie podążać za dźwiękiem bezpośrednio do miejsca, w którym znajdował się pies. Owczarek niemiecki zaprowadził ją aż na obrzeża miasta. Tam, gdzie rzeka spotykała się z miastem. I tam usiadł, tuż przed dużym wejściem do miejskiej kanalizacji.
Page 12 of 40