Gdzie jesteś?
“Zaczekaj na mnie!” wciąż krzyczała, próbując nadążyć za jego szybkim tempem. Tunele kanalizacyjne śmierdziały okropnie, a wąska ścieżka pod jej stopami była śliska, co znacznie spowolniło jej własne tempo. Tak więc, gdy sama manewrowała za rogiem, gdzie ostatnio widziała psa, straciła go z oczu. “Gdzie jesteś?!” Krzyknęła Annie. Ale w zamian otrzymała tylko ciszę…
Page 16 of 40