Oczekiwanie na wieści
Wyjaśnił sytuację recepcjonistce, która obiecała odezwać się do niego, gdy tylko będzie miała jakieś wieści. Robert z niepokojem czekał przy telefonie, mając nadzieję na dobre wieści. W końcu telefon zadzwonił i był to szpital. Źrebak miał się dobrze i udało się opatrzyć jego rany. Robert odetchnął z ulgą.
Page 34 of 40