Wszystko jest gotowe
Ale zabezpieczyła każdą linkę, każdy dzwoneczek. Jeśli ktokolwiek odważyłby się postawić stopę w jej ogrodzie, wiedziałaby o tym. “To powinno wystarczyć” – mruknęła do siebie Jane, przyglądając się swojemu dziełu. Poczuła dreszcz satysfakcji na myśl o intruzach, którzy wpadli w jej pułapkę. Tej nocy Jane usiadła w swoim ulubionym fotelu przy oknie.
Page 17 of 40