Pogrążanie się
Chłopcy zamilkli, pozwalając, by ich rozdzierające serce rewelacje dokładnie do nich dotarły. Surowy wyraz twarzy Jane złagodniał. Mogła sobie wyobrazić bladą, przykutą do łóżka kobietę, tęskniącą za pięknem i zapachem świata zewnętrznego, świata, którym nie była już w stanie się cieszyć. To był scenariusz daleki od tego, co Jane sobie wyobrażała. “Ona kocha róże, proszę pani – dodał drugi chłopiec.
Page 34 of 40