Zwijająca się łódź
Aparaty i telefony wyślizgiwały się z rąk, spadając na pokład, zapomniane w obliczu przerażającego spektaklu. Gdy łódź ustabilizowała się, wszyscy byli wstrząśnięci, serca waliły im w klatkach piersiowych, a adrenalina krążyła w ich żyłach. Simon szybko odzyskał spokój, rzucając zmartwione spojrzenie w stronę nieruchomej wody. Krokodyl po raz kolejny zniknął, pozostawiając po sobie cichy, niesamowity spokój.
Page 16 of 40