Ogromny krokodyl
“Tam – szepnął. Woda zaczęła falować, a pod jej powierzchnią czaiło się coś potężnego. W łodzi rozległo się sapnięcie, gdy na powierzchnię wypłynął krokodyl, ogromny i wspaniały. Jego sękate, łuskowate ciało lśniło w słońcu, gdy leniwie dryfował w wodzie, nie mrugając oczami, wpatrzony w intruza. Chętna do zrobienia zdjęcia Jane pochyliła się nad łodzią, aby uzyskać lepszy kąt.
Page 7 of 40