Wskoczyła do akcji
Nie mogli jednak pozwolić, by zjadł wiewiórki. Musieli go złapać i zwrócić do zoo. Więc kontynuowali. Krok po kroku, aż byli prawie w zasięgu ptaka. Nagle orzeł odwrócił się i spojrzał prosto na nich. Wydał przeszywający krzyk, który odbił się echem po całym ogrodzie. Mia zamarła ze strachu, ale zespół patrolujący zwierzęta od razu przystąpił do działania.
Page 31 of 40