Pierwszy świt
Pierwsza noc Marka w jego małym domu była świadectwem jego przemyślanego projektu i sumiennej pracy. Był wygodny, przytulny i miał wszystko, czego potrzebował w zasięgu ręki. Światło świtu wpadające przez okna z potrójnymi szybami delikatnie go obudziło. Rzut oka na mały, ale sprawnie działający zegar potwierdził, że miał godzinę na przygotowanie się do zbliżającej się rozmowy kwalifikacyjnej.
Page 13 of 40