Wszechobecny strach
Jak każdy jego centymetr był mu znany, jak stworzył go z niczego. Nie było logicznego wytłumaczenia dla jego strachu. Jednak uczucie niepokoju wciąż się utrzymywało. Godziny zdawały się ciągnąć w nieskończoność, a strach stał się jego stałym towarzyszem. Mark stracił koncentrację; jego niegdyś żywe oczy były teraz przesłonięte niepokojem.
Page 26 of 40