Dobry sen
Tej nocy Mark spał spokojnie. Nie był już sam; dom był wypełniony świeżymi wspomnieniami, nawet jeśli były one dziwne. Historia chłopca nadała jego domowi nowe znaczenie, głębszy cel. Gdy wstał świt, Mark obudził się w spokojny poranek. Wiedział, że nie tylko zbudował mały domek, ale także sanktuarium dla siebie i innych.
Page 40 of 40