Samotna podróż
Jego towarzyszami były szeleszczące liście, delikatny powiew wiatru i harmonijna symfonia nocnych stworzeń. W najprawdziwszym tego słowa znaczeniu wkroczył na pustynię. Zostawił cywilizację za sobą. Jego jedynym przewodnikiem był instynkt, kompas i miliony gwiazd na niebie. Znajdując odpowiednie miejsce, rozbił swój namiot, a proces ten był zaskakująco łatwy, biorąc pod uwagę jego oczekiwania.
Page 15 of 40