Start
Z ogłuszającym rykiem silnik ożył, przecinając ciszę, która spowijała miasto od świtu. Bryan przejął ster, nawigując łodzią z nieoczekiwaną pewnością siebie, kierując ją z dala od brzegu w samo serce rzeki. Alex, z drugiej strony, był zajęty ustawianiem sprzętu fotograficznego. Z każdą falą, która uderzała o łódź, ich serca biły szybciej.
Page 12 of 40