Gdyby to niesamowite odkrycie nie zostało sfilmowane, nikt by w nie nie uwierzył!

Kształt we mgle

Tam, częściowo ukryty przez duży dąb bagienny, coś na nich patrzyło. Dwaj chłopcy zmrużyli oczy przez rozpraszającą się mgłę, a niewyraźna postać powoli przekształciła się w niepowtarzalną sylwetkę. Było to zwierzę, ale nie takie, które widzieli lub o którym słyszeli wcześniej. Kamera, której obiektyw skupiał się na stworzeniu, drżała w uścisku Alexa. Strach i podekscytowanie, przeplatające się w nich, były namacalne.