Podejście
Wyłączył silnik i powoli zaczął wiosłować w kierunku stworzenia, a każdy jego ruch był przemyślany i ostrożny. Stworzenie nie wzdrygnęło się, nie wycofało, ale zamiast tego nadal obserwowało ich z czymś, co wyglądało na ciekawość. W niewyobrażalnym momencie, gdy ich łódź zbliżyła się do stworzenia, zeskoczyło ono z okonia i kilkoma silnymi machnięciami skrzydeł wylądowało na krawędzi “Posejdona”.
Page 25 of 40