Szybkie decyzje
Alex podniósł telefon i wybrał numer. Ciche świergotanie wybieranego numeru wypełniło ciche powietrze wokół nich, gdy czekali na odpowiedź. Harpia obserwowała ich, a jej oczy zdawały się rozumieć powagę ich działań. Gdy czekali na odpowiedź, Bryan ponownie spojrzał na gniazdo w namorzynach. Poczuł niewytłumaczalną więź z ptakiem.
Page 35 of 40