Magia starego człowieka
Zakasał rękawy i zajrzał do wnętrza konsoli. Jego pewne dłonie sprawnie manewrowały w wąskiej przestrzeni. Wyczuł jakiś kształt, zdecydowanie coś, co nie było częścią samochodu. Zajęło mu to kilka minut; jego doświadczenie i cierpliwość dobrze mu służyły. W końcu jego ręka wyłoniła się, ściskając kilka przedmiotów. Były małe i miały dziwny kształt, ale z pewnością nie były częścią samochodu.
Page 28 of 40