Zdeterminowane śledztwo
Zaczął uważniej obserwować dźwięk, próbując ustalić jego źródło. Każdego popołudnia jeździł samochodem wokół bloku, wykonując tyle zakrętów, ile tylko mógł. Jeździł w kółko, skręcając w prawo, potem w lewo i tak w kółko. Jego niezwykłe zachowanie nie pozostało niezauważone. Sąsiedzi unosili brwi, zerkali przez zasłony i kręcili głowami.
Page 16 of 40