Ujawnienie tajemnicy
Była to mała, zwietrzała aktówka. James wstrzymał oddech, gdy otworzył zatrzaski teczki. Ze skrzypieniem otworzyła się, ukazując stosy zielonego papieru starannie spakowane razem. Serce zabiło mu szybciej. Pieniądze. Teczka była wypełniona pieniędzmi, stosami stuzłotowych banknotów. James mógł tylko patrzeć, jak poranne słońce wpada przez otwarte drzwi garażu.
Page 21 of 40