Powrót walizki
Głos na drugim końcu linii podziękował mu i poprosił o przybycie na stację. Jazda na stację była jedną z najdłuższych, jakie James kiedykolwiek przeżył. Każda mila wydawała się jak dziesięć, a każda minuta ciągnęła się godzinami. Kiedy w końcu dotarł na miejsce, policjant czekał na niego wraz ze starszym mężczyzną.
Page 30 of 40