Chodź
Nie mogli w to uwierzyć. Co za dziwaczny zwrot wydarzeń. Jak to możliwe, że nikt o tym nie wiedział, nawet Linda? Wszyscy patrzyli na siebie przez chwilę bez słowa. Ale Kevin ponownie przejął inicjatywę. Zachęcił ich, by poszli z nim. Mały chłopiec trzymał list i kluczyk w ręku i już szedł do samochodu…
Page 36 of 40