Zszokowana
Szok jej matki odbił się echem w słuchawce. Ale nawet w swoim zaskoczeniu próbowała uspokoić Elizabeth. “Nie martw się, kochanie”, powiedziała. “Na razie mogę zająć się trojaczkami. Razem to rozwiążemy” Jej słowa dodawały otuchy, ale Elizabeth wiedziała, że czeka ją trudna podróż.
Page 35 of 49