Połączenie
Elizabeth wyjęła kartkę papieru z kieszeni. Numer był nabazgrany pośpiesznym pismem doktora Harrisona. Ostrożnie wybrała każdą cyfrę. Biorąc głęboki oddech, aby się uspokoić, Elizabeth nacisnęła przycisk. Gdy sygnał wybierania zabrzęczał jej w uchu, przygotowała się na to, co może nastąpić później.
Page 37 of 49