Łzy radości
Elizabeth zaprowadziła dziadków do domu swojej matki, gdzie czekały trojaczki. Gdy tylko zobaczyli swoje wnuki, nawiązała się więź. Pojawiły się łzy radości i ulgi, wspólne spojrzenia pełne zrozumienia. Od tego dnia między obiema rodzinami powstała silna, nierozerwalna więź.
Page 47 of 49