Załamanie
Starzec zalał się łzami i upadł na kolana. Spojrzał na swojego biednego psa i wiedział, że weterynarz miał rację. Ale nie miał innego miejsca do życia. Ta jaskinia była jego jedynym schronieniem, a normalne społeczeństwo było zbyt przerażające. Wtedy na ratunek przybył John.
Page 65 of 70