Drugie uderzenie
Po pierwszym odgłosie natychmiast nastąpił drugi. Głośne uderzenia sprawiły, że John niemal podskoczył z przerażenia. John czuł, że to nie był tylko przypadkowy dźwięk. Włoski na karku stanęły mu dęba, a po twarzy spłynął pot.
Page 9 of 70