Zadowolony?
Matka spojrzała na niego nieobecnym wzrokiem. “W porządku, może nadszedł czas, żebyś się dowiedział, nieważne”, powiedziała lekko zirytowana. “Nie jesteśmy twoimi biologicznymi rodzicami. Adoptowaliśmy cię zaraz po urodzeniu. Jesteś teraz szczęśliwy?!” Ale Bernard wcale nie był szczęśliwy. Jego twarz nadymała się, a oczy wypełniał gniew.
Page 12 of 50