Dzwoniąc do komendanta
Mark wszedł na posterunek policji z segregatorem ciasno schowanym pod pachami. Poprosił o komendanta, a po około minucie oczekiwania podszedł do niego surowo wyglądający mężczyzna. Mark podzielił się swoją historią i wręczył mężczyźnie segregator. Weszli do pokoju przesłuchań.
Page 53 of 60