Do sierocińca
Kiedy Carly i Rebecca dotarły do sierocińca, zostały radośnie powitane przez zakonnicę, z którą rozmawiały przez telefon. Załatwiła im już odpowiednie akta, by mogły rozpocząć poszukiwania odpowiedzi. Akta nie były zbyt pomocne i pokazywały tylko ich imiona i datę przybycia. Daty się nie zgadzały!
Page 47 of 50