Czekania
Prawie dwadzieścia miesięcy później otrzymali długo oczekiwany telefon. “Mamy dla was możliwą adopcję” – usłyszeli głos w słuchawce. Mark i Silvy natychmiast się ucieszyli i uściskali. “O jakim rodzaju adopcji mówimy?” zapytał Mark. Nie wiedząc o szokującym obrocie wydarzeń, który miał nastąpić.
Page 8 of 50