Tańczące cienie
Jak mogłam się do tego przyzwyczaić? pomyślała. To nie powinno dziać się w domu, to nie było normalne. Ale co to było? Najpierw było dziwne, poruszające się światło, które sprawiało, że cienie na ścianie tańczyły, a potem był dziwny dźwięk. Brzmiało to tak, jakby w pobliżu jej okna latała gigantyczna pszczoła.
Page 4 of 50