Rozglądając się dookoła
Emily widziała, jak rozpacz powoli ogarnia jej ojca. “Chodź,” powiedziała wesoło. “Możemy popytać.” Miała nadzieję, że to mu pomoże. Chodzili i pytali ludzi, czy ją widzieli lub czy coś wiedzą, ale nikt nie wydawał się nic wiedzieć, dopóki nie usłyszeli, jak ktoś ich woła.
Page 41 of 50