Coś jest inaczej
Gdy Bill kontynuował wołanie imienia Margret, podeszli również do pustej deski podłogowej. Dźwięk podłogi skrzypiącej pod ich stopami nasilił się tak samo jak wcześniej. Ale tym razem coś było inaczej. Gdy dotarli do miejsca, w którym znajdowała się wydrążona część, torba sportowa zniknęła…
Page 20 of 50