Luźne głazy
Aby dotrzeć do źródła krzyków, Carl musiał wspiąć się na górę co najmniej 120 stóp. Ścieżka, na której się znajdował, miała go tam zaprowadzić. Biegła ona zygzakiem po zboczu góry, ale ścieżka była zdradliwa. Luźne głazy spadały co kilka minut, gdy wspinał się po stromej ścianie.
Page 29 of 50