Szczęśliwe krzyki
Ale to nie był krzyk rozpaczy. To był radosny krzyk. Ponieważ kiedy ratownicy spojrzeli przed siebie, zobaczyli zbliżającego się Carla. Wyglądał na wyczerpanego. Ale udało mu się dokonać niemożliwego. Na plecach niósł rannego paralotniarza. “Zabierzcie go do szpitala. Potrzebuje pomocy medycznej”
Page 48 of 50