Wszyscy oprócz jednego
Brzęczenie dzieci na szkolnym podwórku trwało około dziesięciu minut. Po tym czasie przyjechał autobus szkolny, aby zabrać dzieci do domu. Wszystkie rzuciły się w stronę pojazdu, aby zająć jak najlepsze miejsca. Wszyscy z wyjątkiem małego Cody’ego. Cody stał nieruchomo jak posąg, czekając, aż wszyscy odejdą.
Page 19 of 50