Zdesperowani
Amber powiedziała, że ten budynek był ostatnim miejscem, do którego ci ludzie mogli się udać. “Miasto przez lata koncentrowało się na bogatych i uprzywilejowanych ludziach, pozostawiając mniej szczęśliwe rodziny samym sobie. Ci ludzie błagali lokalne władze o schronienie, ale za każdym razem im odmawiano”
Page 38 of 50