Nie ma problemu
Nieco denerwujące było to, że bezdomny obserwował wesele, ale nie był aż tak blisko. Christie starała się wyrzucić tę myśl z głowy, ponieważ miała wystarczająco dużo na głowie. Ale za każdym razem, gdy patrzyła, on spoglądał w ich stronę. Czuła się coraz bardziej nieswojo.
Page 4 of 50