Nawiedzająca obecność
Był trudny do zauważenia, ale bezbłędnie rozpoznawalny. Na rogu, gdzie ich wzrok się zatrzymał, Ben dostrzegł czarnowłosy obiekt. Znajdował się głównie za rogiem, ale kpił z nich swoimi falistymi końcówkami. Nerwowo przeszli razem przez korytarz w kierunku włochatej rzeczy, która prześladowała ich przez cały ten czas.
Page 36 of 50