Miejsce docelowe
Kiedy Meredith była gotowa do wyjścia, pomógł jej zejść po schodach i zabrał ją ze sobą. Nie musieli iść daleko i w końcu dotarli do celu. Był to dom spokojnej starości. Pedro zobaczył wyraz jej twarzy i uspokoił ją. “Nie umieszczę cię tutaj, nie martw się”
Page 42 of 50