Talię kart
Chwilę później weszli do świetlicy domu spokojnej starości. Był on wypełniony starszymi ludźmi jedzącymi, grającymi w gry lub rozmawiającymi. Pedro uśmiechnął się do Meredith i chwycił talię kart. Rozdając karty, zapytał wiele osób, czy chcą do nich dołączyć. Meredith nie mogła uwierzyć własnym oczom.
Page 44 of 50