Ostrożnie
Zdając sobie sprawę, że nic więcej nie może zrobić, Otis wzruszył ramionami. “Nic z tego”, mruknął, powoli, ale pewnie zbliżając się do koni, które teraz znów stały przy barierze. Łatwo się płoszyły, więc starał się nie robić niczego nagłego, co mogłoby je przestraszyć. Ale wtedy…
Page 17 of 50