Pośpiech
Mówiła jak najszybciej, bo musieli się spieszyć. Hodowcy prawdopodobnie byli już w drodze i mogli pojawić się w każdej chwili. Policjanci zaparkowali swoje samochody poza zasięgiem wzroku i ustawili monitoring w stajni. Zanim funkcjonariusze zajęli swoje miejsca, jeszcze raz szybko przejrzeli plan. I wtedy pojawili się hodowcy.
Page 44 of 50