Nie oficjalny właściciel
Właściciel powiedział, że samochód był w porządku, o ile mógł to stwierdzić. Wyjaśnił, że nie był oficjalnym właścicielem żadnego z pojazdów na swoim parkingu. On tylko zarządzał terenem, na którym stały. Mógł więc powiedzieć o samochodzie dopiero po tym, jak do niego dotarł. Ale wydawał się w porządku…
Page 6 of 50