Jak marzenie
Wydarzenia ostatnich kilku tygodni, które zakończyły się wczorajszą konfrontacją, wciąż były dla Allison nieco nierealne. Zdawała sobie sprawę, że miały miejsce, ale to wszystko było jak sen. Nigdy nie była tak odważna, ale w jakiś sposób młode wydobyły z niej coś, co z trudem rozpoznała. Była szczęśliwa, że pomogła w znaczący sposób i wdzięczna, że mogła poznać młode osobiście. Nawet jeśli było to tylko kilka tygodni.
Page 57 of 60